poniedziałek, czerwca 10, 2019
Lampa w stylu boho - Szybkie DIY
Często dostaję od Was różne wiadomości typu: skąd jest rzecz? x, czy gdzie kupiłaś rzecz y? Jednym z pytań, które powtarza się dość często to pytanie o lampę w salonie. Odpowiedź, mimo, że banalna, okazuje się jednak nieoczywista. Dziś krótki wpis, który (mam nadzieję) rozwieje wszystkie wątpliwości.
Historia mojej lampy jest tak prozaiczna, jak prozaiczna jest historia każdej niedoróbki budowlanej świata - lenistwo, oszczędność i szybka chęć zmian. Kiedy się wprowadzaliśmy do naszego domu, wszędzie szukaliśmy oszczędności i lampy były jedną z nich.
Początkowo w całym domu wisiały tanie, plastikowe lampy z Ikea, jednak szybko zaczęły mi przeszkadzać i przynajmniej w salonie chciałam je wymienić na coś ładniejszego lecz równie budżetowego.
Co zrobiłam? Użyłam czarnej oprawy do żarówki i ażurowego kosza. Obie rzeczy kupiłam w Ikea. Jedyne co należy zrobić, aby z tych dwóch rzeczy stworzyć niebanalną lampę to nawiercić kosz w samym środku denka i przez powstały otwór przepleść kabel od oprawki żarówki. Nic więcej, naprawdę :)
PS: Dlaczego lampa wisi w taki a nie inny sposób? Bo początkowo w miejscu dzisiejszego stolika kawowego stał stół i był nieco bliżej ściany. trochę mi nie pasowało rozmieszczenie tej lampy na suficie więc przepięłam ją w inne miejsce, proste prawda? ;) Czasami najprostsze rozwiązania okazują się najlepsze.