niedziela, sierpnia 04, 2019
Idzie nowe! Metamorfoza tarasu - część I
Może pamiętacie jak rok temu z hakiem opisałam Wam powstawanie naszego tarasu z palet? [KLIK!] W tym roku jest to już jego czwarty sezon i mimo, że trzyma się nieźle, to postanowiliśmy, że przyszła już pora na coś nowego. Powiedzmy to sobie szczerze - nie dbaliśmy o niego należycie, nasza natura leniwców wzięła nad nami górę i nie pozwoliła na co sezonowe impregnowanie i odświeżanie. Od dawna też brakuje mi w nim tego "czegoś". Taras jest i to nie najgorszy, ale ciągle nie jest tym przedłużeniem salonu o którym marzę.
WYBÓR MATERIAŁU
Decyzja podjęta, klamka zapadła - robimy taras! Ok... ale jaki? Zależało nam na rozwiązaniu, które będzie łatwe w utrzymaniu, a zarazem efektowne, i takim, które wytrzyma długie lata. Wybór padł na taras z kostki brukowej. Zdziwieni? Bo jeżeli na hasło "kostka brukowa" od razu macie przed oczami rozległe, szarobure powierzchnie parkingowe (a sama do niedawna tak myślałam), to muszę szybko wyprowadzić Was z błędu :)
Zdecydowaliśmy się na kostkę o nazwie Lira, która swoim wyglądem i strukturą do złudzenia przypomina drewnianą deskę. Tylko spójrzcie:
źródło: polbruk.pl |
źródło: polbruk.pl |
Prawda, że piękna? W niczym nie przypomina
szarych, ponurych, pofalowanych kostek "parkingowych".
Kompletnie nie miałam świadomości, że jest teraz taki wybór
wzorów, faktur i kolorów! Można wybierać i przebierać :) Ta
kostka wygląda pięknie, a o ile mniej z nią zachodu (co dla mnie
jest nieocenioną zaletą <3). Można myć wodą i nie martwić
się o to, że zniszczy ją śnieg lub deszcz.
Cały katalog jest dostępny dla klientów i
możecie go sobie zamówić ze strony Polbruku lub ściągnąć na
dysk w formie pdf. [KLIK!] Jeżeli planujecie zmiany wokół domu, to
naprawdę warto zapoznać się z nowymi możliwościami. O niektórych
rozwiązaniach nie mieliśmy pojęcia.
PROJEKT
Pomyślałam, że skoro już szykuje się rewolucja, to może by tak w ogóle jakoś ogarnąć przestrzeń ogrodowo-tarasową. Tylko jak? Jakkk??? Kombinowałam jak koń pod górę, aż wreszcie pomyślałam: "Czy ja do cholery muszę znać się na wszystkim?" i postanowiłam poradzić się specjalistów :D
Na stronie Polbruku [Klik!] znajdziecie zakładkę
"Usługa projektowa", a tam czeka na Was cały sztab
profesjonalistów, od których dzieli Was tylko kilka kliknięć ;)
Usługa jest darmowa, a projektant dopasuje nawierzchnię do naszych
potrzeb i upodobań oraz podrzuci kilka fajnych rozwiązań
(przedstawi projekt 2D lub 3D). Projekt standardowo otrzymacie bez
umeblowania (meble ogrodowe, pergola). Propozycja aranżacji zostanie
dodana na Wasze specjalne zamówienie. Brak mebli w wizualizacji w
niczym jednak nie przeszkadza i w zupełności wystarcza, by zakochać
się w projekcie!