Jakiś czas temu nareszcie udało nam się dokonać metamorfozy "gabinetu" i obiecałam, że tu, na blogu, opiszę szerzej to co udało nam się zrobić. Zanim jednak to zrobię jeszcze kilka słów gwoli wyjaśnienia. Z braku lepszego słowa używam określenia gabinet ponieważ dla mnie jest to właściwie pokój w którym stoi komputer i w którym zdarza nam się pracować ale do mojej faktycznej wizji gabinetu trochę mu jednak daleko ;)
Do rzeczy. Kiedy byliśmy na etapie planowania tego pomieszczenia, kiedy w całym domu trwały jeszcze prace wykończeniowe, zgodnie uznaliśmy, że ten pokój będzie pełnił rolę pralni/pokoju gospodarczego/przechowalni etc. W związku z tym przestrzeń została raczej wolna, na podłodze położyliśmy kafle, a parapet uznaliśmy za coś co "może poczekać". Znacie to "może poczekać"? No właśnie ;) I tak pięć lat później (proszę mi tu bez szyderczych uśmieszków pod nosem! ;)) uznaliśmy, że ten pokój już dłużej nie może czekać. W międzyczasie uznaliśmy, że przeznaczenie tego miejsca jest mniej gospodarcze a dużo częściej pełni rolę biuro/gabinetu i na tej funkcji postanowiliśmy się skupić.
Na podłodze były duże kafle, których chcieliśmy się pozbyć, a których nie chciało nam się skuwać. Postanowiliśmy użyć samoprzylepnych paneli winylowych, które są tak cieniutkie (nasze mają 2mm), że bez problemu wejdą pod obecne listwy i można je spokojnie położyć bezpośrednio na obecną podłogę. Ściany przemalowaliśmy z szarości na biel i te dwie pozornie drobne zmiany przyniosły efekt, który przerósł nasze oczekiwania.
Reszta metamorfozy to już właściwie detale. Okno doczekało się parapetu, nowego karnisza i zasłon. Poprzednie biurko stanęło w nowym miejscu co dodało przestrzeni. Przemalowałam także nogi. Poprzednio były czarne, zdecydowałam się pomalować je na biało co nadało całemu kącikowi niebywałej lekkości.
Wymieniliśmy krzesło przy komputerze oraz dywan. Na ścianie wylądowały dwie, ikeowskie szafki, które pomieściły wszystkie szpargały. Po metamorfozie cały pokój nabrał lekkości i jakiegoś takiego... blasku? Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektu :)
Panele - Castorama
Biurko, oświetlenie, szafki, karnisz, zasłony - Ikea
Dywan - https://dywany-luszczow.pl/
Plakaty - https://www.bluebird-design.com/
Krzesło - Homla
Karolinko od początku wam kibicowałam.... zwłaszcza w sprawie paneli.... proszę powiedz..a jak fuga w kaflach... musieliście ją jakoś zniwelować,czy może w niczym nie przeszkadza 🤔😊
OdpowiedzUsuńWspaniała aranżacja.
OdpowiedzUsuńPięknie :) Przytulny i jasny kącik :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny gabinet. Metamorfoza jak najbardziej na plus
OdpowiedzUsuńBardzo przytulnie. Podoba mi się taka aranżacja gabinetu.
OdpowiedzUsuńWspaniała metamorfoza. Nic dodać nic ująć
OdpowiedzUsuńŚwietnie zaaranżowany gabinet. Zainspirowałaś mnie z tymi dodatkami. Ja na codzień pracuję w domu i miałam już dość, że pracowałam na komputerze wszędzie - w salonie czy w sypialni na łózku. Potrzebowałam takiego jednego pomieszczenia tylko do pracy. Odgruzowałam nieco spiżarkę i tam sobie urządziłam biuro. Zamówiłam ładne, nowoczesne biurko na https://bestmeble4you.pl/21-biurka, do tego fajne oświetlenie i dywan. Teraz mam fajne, klimatyczne pomieszczenie do pracy. I co najważniejsze teraz salon i moja sypialnia są moimi strefami relaksu ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSuper metamorfoza
OdpowiedzUsuńŚwietna aranżacja! Bardzo podoba mi się ta biel. Wizualnie sprawia to, że pomieszczenie od razu wydaje się większe i bardziej przestronne. Wnętrze urządzone z klasą i smakiem. Bardzo wpada w mój gust. Dodatki też świetnie się wpasowują :).
OdpowiedzUsuńPrzydałaby się taka metamorfoza w gabinecie mojej kuzynki. Ostatnio z nią rozmawiałam i poprosiła mnie abym poszukała jakichś inspiracji na blogach. Przeglądając internet trafiłam też na kreatywne projekty architektów https://projektowanie-wnetrz-online.pl/aranzacje/lokal . Może właśnie im powinna powierzyć to zadanie.
OdpowiedzUsuńCudowny gabinet :D Nie myślałaś o tym żeby mieć kominek w gabinecie? Tutaj https://ignif.com/wklady-kominkowe/ są super kominki. Myślę, ze z kominkiem byłby jeszcze fajniejszy klimat :) Ja już się nie mogę doczekać swojego gabinetu!
OdpowiedzUsuńArtykuł bardzo dobry ! zresztą jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda gabinet po przemianie. Taka metamorfoza z pewnością mobilizuje do lepszej pracy. Gabinet powinien mieć odpowiednie oświetlenie, a światło naturalnie nie może nas oślepiać i rozpraszać. Warto pomyśleć o odpowiednich osłonach okiennych np. roletach plisowanych.
OdpowiedzUsuńJak będę mieć swój dom też zaaranżuję taką przestrzeń
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten wystrój.
OdpowiedzUsuńSuper się wszystko prezentuje. Ja planuję zgłosić się do firmy maxdesign-meble.eu , bo też zabieram się za urządzanie mojego domowego biura. A słyszałam, że u nich można wykonać na zamówienie biurka czy inne meble.
OdpowiedzUsuńSuper aranżacja! Przepiękne miejsce
OdpowiedzUsuńDrewno wygląda na surowe?
OdpowiedzUsuń